Makiej zaprzecza kryzysowi w OUBZ

Minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej powiedział, że państwa członkowskie OUBZ "mają do siebie wiele pretensji", ale nie uważa, że organizacja jest w kryzysie. Makiej uważa, że organizacja powinna sprawić, by była szanowana przez inne organizacje regionalne i międzynarodowe, co oznacza solidarność korporacyjną panującą w ramach OUBZ.

Jeśli chodzi o priorytety organizacji pod białoruskim przewodnictwem, to nie ulegną one radykalnej zmianie - oświadczył Makiej. Makiej nie uważa, że OUBZ przechodzi obecnie okres kryzysowy, ale przyznał się do istnienia pewnych problemów. "Nie powiedziałbym, że organizacja jest w kryzysie, ale są pewne problemy, o których trzeba mówić szczerze. Co prawda reprezentuję Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ale jeśli będziemy dyplomatycznie rozmawiać o istniejących w tej sytuacji problemach, to nie osiągniemy żadnych pozytywnych rezultatów. Musimy więc przedyskutować istniejące kwestie problematyczne i spróbować znaleźć koncepcję ich rozwiązania - stwierdził Makiej.

Dzisiaj w Erywaniu odbędzie się szczyt OUBZ. Wczoraj do Armenii polecieli Łukaszenka, minister obrony Wiktor Chrenin i sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Aleksander Wołfowicz, Oraz Uładzimier Makiej.