Zdjęcie: Pixabay
25-08-2025 09:12
Mołdawia w miniony weekend pokazała spójną narrację o kraju, który konsekwentnie stawia na innowacje i nowe technologie. Kraj ten, jeszcze niedawno zależny od źródeł zewnętrznych, coraz śmielej pokazuje, że potrafi nie tylko korzystać z cudzych rozwiązań, lecz także proponować własne projekty.
Tak więc w niedzielę poinformowano, że raz pierwszy w historii całe krajowe zapotrzebowanie na energię elektryczną zostało pokryte wyłącznie z źródeł odnawialnych. Jak podkreślają specjaliści, to dowód, że Mołdawia skutecznie rozwija zieloną energetykę i zaczyna realnie zmniejszać swoją zależność od tradycyjnych dostaw. Minister energii Dorin Junghietu stwierdził, że państwo „idzie w dobrym kierunku coraz szybszym tempem”, wskazując na symboliczny wymiar tego osiągnięcia.
"Obecnie moce zainstalowane elektrowni wiatrowych i paneli fotowoltaicznych to 766 MW. To mniej więcej tyle ile konsumuje Mołdawia w trakcie największego obciążenia sieci i kilka razy więcej niż generować mogą dwie działające w kraju elektrociepłownie (jedyne “elektrownie” którymi Mołdawia dysponuje).Wzrost mocy zainstalowanych (ze źródeł odnawialnych) rośnie w republice lawinowo. Fotowoltaiki (tj. megawatowego z niej) jest np. - uwaga - 40 razy więcej niż 5 lat temu. Wiatraków ponad 4 razy więcej." - zauważył Kamil Całus, ekspert OSW.
Na fali projektów technologicznych uwagę opinii publicznej przyciągnęło także pierwsze w pełni mołdawskie przedsięwzięcie lotnicze. Dwumiejscowa maszyna sportowa typu VANS została zaprezentowana na lotnisku Vadul lui Vodă i osiąga prędkość ponad 320 km/h oraz zasięg do 1400 kilometrów. Budowana przez cztery lata przez Olega Burlacu i Sergiu Crețu konstrukcja z ponad sześciuset elementów ma stanowić początek nowego etapu w krajowym lotnictwie. Jak podkreślił Crețu, „ważne jest, aby młodzi ludzie wierzyli, że mogą tworzyć wielkie rzeczy tutaj, u siebie”. Prezydent Maia Sandu uznała inicjatywę za dowód na to, że Mołdawia ma ludzi pełnych pomysłów i odwagi, a sama wartość projektu przekroczyła 200 tysięcy euro.
Rozwój oparty na wiedzy widać również w sferze naukowej. Współpraca naukowców z Mołdawii i Rumunii zaowocowały przyznaniem 10 milionów euro na realizację 62 projektów obejmujących tak różnorodne obszary jak zdrowie, klimat, kultura czy bioekonomia. Większość środków pochodzi z Rumunii, a część z nich z budżetu mołdawskiego. Minister edukacji Dan Perciun podkreślił, że współpraca pozwala na korzystanie z rumuńskiej infrastruktury badawczej i udział w przedsięwzięciach o randze europejskiej, natomiast jego rumuński odpowiednik Daniel Ovidiu David zaznaczył, że „pracując razem, znajdujemy innowacyjne rozwiązania, które prowadzą do postępu”. Jednocześnie nie sposób nie zauważyć, że to jeden z wielu projektów integracyjnych Rumunii z Mołdawią, nie tylko w sferze nauki, ale również energetyki, współpracy transportowej, drogowej i wielu innych.