geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
23-07-2025 11:27
Interesującym zagadnieniem jest obserwowanie reakcji pośrednich na niedawno ogłoszone, odkrycie polskich zasobów gazu i ropy naftowej - nie tylko w krajach zachodnich, ale również w eksklawie królewieckiej oraz na Białorusi. Wczoraj w Mińsku odbyło się specjalne spotkanie u Łukaszenki, w którym wziął udział Aleksandr Lachow, dyrektor generalny „Biełorusniefti”. Łukaszenka według doniesień miał powiedzieć "Wiercić, wiercić!".
Sam Lachow po tym spotkaniu stwierdził, że białoruscy geolodzy stoją u progu poważnego odkrycia. Wskazał, że potencjał wydobycia ropy w kraju wciąż nie został wyczerpany i możliwe jest odnalezienie większych złóż niż dotychczas. „Nie wszystkie odkrycia zostały jeszcze dokonane, ale mamy przeczucie, że mamy szansę na coś dużego”. Zwrócił również uwagę, że wydobycie ropy wzrosło w ostatnich latach z 1,6 do 2 milionów ton rocznie, osiągając poziom nienotowany od początku lat 90. Już w pierwszej połowie 2025 roku odnotowano wzrost wydobycia o 4,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym, a docelowo „Biełorusnieft” planuje przekroczyć granicę 2 milionów ton.
Z kolei w eksklawie królewieckiej, miejscowe media poinformowały, że kontynuowane są przygotowania do zagospodarowania tzw. złoża Riazańskiego, położonego trzy kilometry na wschód od Darkiejm (Oziorsk). Lokalna firma „SPBgieoprojekt” uzyskała zgodę na plan zagospodarowania terenu pod działalność wydobywczą. Projekt przewiduje budowę systemu rurociągów do transportu ropy i gazu, linii energetycznych, wysokociśnieniowego wodociągu oraz drogi dojazdowej.
Firma uzyskała licencję na eksploatację złoża już w 2019 roku, a zezwolenie na przetwarzanie odpadów związanych z wydobyciem obowiązuje do marca 2044 roku. Pomimo rozwoju projektów infrastrukturalnych, „SPBgieoprojekt”, jak większość firm w eksklawie, boryka się z poważnymi problemami finansowymi. W 2024 roku spółka odnotowała spadek przychodów o 32%, osiągając poziom 314 milionów rubli. Straty utrzymują się nieprzerwanie od 2017 roku – ostatnio wyniosły 185 milionów rubli.
