Zdjęcie: Wikipedia
31-07-2025 11:36
Sytuacja z rosyjskimi dotacjami na transport morski do i z eksklawy królewieckiej jest dość paradoksalna. Jak podały media lokalne, w pierwszych siedmiu miesiącach 2025 roku spółki armatorskie miały podobno wykorzystać jedynie około 40% przyznanych na ten rok subsydiów. Z budżetu federalnego przeznaczono na ten cel 4 miliardy rubli, z czego do lipca udało się rozliczyć około 1,6 miliarda rubli.
Co istotne, gubernator regionu, Aleksiej Biesprozwannych, podkreślił, że możliwość ubiegania się o dodatkowe fundusze pojawi się dopiero po wykorzystaniu co najmniej połowy przyznanych środków. „Gdy przekroczymy granicę 50% wykorzystania subsydiów, niezwłocznie wystąpimy o kolejne dofinansowanie, aby uniknąć przerw” – zaznaczył.
Pomimo niskiego stopnia wykorzystania środków, część przedsiębiorstw transportowych cały czas zgłasza problemy z dostępem do taryf ulgowych. Szczególnie dotyczy to przewozów sprzętu ciężkiego z Królewca do Petersburga czy Ust-Ługi, które wcześniej obsługiwał prom „Antiej”. Inna duża firma, „Algorytm Group”, deklaruje, że wykorzystała cały przyznany jej fundusz w wysokości około 116 milionów i również zawiesiła transport na tej linii. Paradoks polega na tym, że najwyraźniej władzom zależy na tym, aby wykazać, że dotacje albo są niepotrzebne, albo należy pp raz kolejny je zmniejszyć. Co tylko jeszcze bardziej pogłębi pogarszającą się sytuację gospodarczą regionu.
Według mediów, z 41 uczestników konkursu 4 miliardy zostały rozdzielone pomiędzy różne firmy, w tym także takie, które nie dysponują własną flotą, lecz wynajmują statki od większych operatorów, jak „Sowfracht”. Do końca czerwca na konta przewoźników trafiło zaledwie 27,6% środków z dotacji. W maju Federalna Agencja Transportu Morskiego i Rzecznego informowała o wykorzystaniu około 700 milionów (17,5%), co budziło niepokój lokalnych władz. Prezes Królewieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, Feliks Łapin, podkreślił, że przyznana kwota jest niewystarczająca wobec potrzeb regionu, a różnice w raportowanych danych stanowią poważny problem. I rzeczywiście, jak wynika to z liczby zgłoszonych wniosków, które przekraczały aż dwadzieścia razy przyznaną kwotę dotacji, potrzeby eksklawy są ogromne, a środki - nie tylko dotacje, ale również liczba statków - są coraz mniejsze.