Zdjęcie: Pixabay
26-05-2025 12:56
Państwa bałtyckie intensyfikują działania mające na celu zapewnienie ciągłości dostępu do podstawowych dóbr w sytuacjach nadzwyczajnych. Zarówno Litwa, jak i Estonia rozpoczęły budowę specjalnych sieci sklepów kryzysowych, których celem jest zagwarantowanie mieszkańcom możliwości zakupu żywności i niezbędnych produktów nawet w przypadku przerwy w dostawie prądu czy zakłóceń w systemach łączności.
W Estonii państwowe Centrum Rezerw już w ubiegłym roku zawarło pierwsze umowy z detalistami na stworzenie 27 sklepów kryzysowych w 12 regionach. Docelowo, do końca 2026 roku, planuje się utworzenie 110 takich placówek. "Wymagania wobec tych sklepów są jasne – muszą być otwarte co najmniej pięć godzin dziennie i posiadać zapasy podstawowych produktów" – podkreślają estońskie władze, dodając, że koszt całego przedsięwzięcia wyniesie od 4 do 5 milionów euro, z czego największa część pochłonie zakup i utrzymanie generatorów.
Litwa planuje uruchomienie 125 sklepów tego typu, po jednym w każdej gminie, z założeniem, że jeden punkt obsługiwałby około 30 tysięcy mieszkańców. „W Wilnie przewidujemy co najmniej 20 sklepów. Lista nie będzie jawna aż do ogłoszenia stanu wyjątkowego” – wyjaśnia Vilmants Vitkauskas, szef Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Taka strategia ma chronić bezpieczeństwo infrastruktury i ograniczyć chaos, choć wśród samych sprzedawców informacja o tym, które placówki zostaną wyznaczone, wciąż jest ograniczona.
Na podobnej drodze znajduje się także Łotwa, gdzie trwają międzyresortowe prace nad wdrożeniem zarówno sieci sklepów kryzysowych, jak i stacji paliw, które w razie zagrożenia mają zapewnić obywatelom dostęp do podstawowych towarów, leków i paliwa. Według Elīny Šakirovej z łotewskiego Ministerstwa Gospodarki, przygotowania obejmują także zabezpieczenie systemów finansowych. „Do końca 2024 roku udało się wdrożyć rozwiązania zapewniające dostęp do środków finansowych nawet w warunkach zagrożenia państwowego” – zaznacza. Łotwa jako pierwsza w strefie euro wprowadziła technologię umożliwiającą realizację transakcji kartą offline przy zakupie artykułów pierwszej potrzeby.
W ramach tych działań testowane są dwa kluczowe rozwiązania: płatności bezgotówkowe offline, które już obowiązują wśród wybranych sprzedawców żywności i paliw, a w pierwszej połowie 2025 roku zostaną rozszerzone na apteki, oraz stałe połączenie krytycznych bankomatów z systemami informacyjnymi i ich nieprzerwane zasilanie. Dalszy rozwój sieci sklepów kryzysowych na Łotwie będzie uwzględniać pokrycie całego kraju, aby w razie potrzeby każdy obywatel wiedział, gdzie może się udać po podstawowe dobra. Jak podkreślają urzędnicy, „rozwiązania te stanowią kluczowy element budowy krajowej odporności w czasach niepewności”.